Dietetyczne mity #1 “Na diecie nie można jeść makaronu, pieczywa i ziemniaków, ponieważ nie schudnę.”
Mit #1 “Na diecie nie można jeść makaronu, pieczywa i ziemniaków, ponieważ nie schudnę.”
Pacjenci dostając dietę rozpisaną prze dietetyka często ze zdziwieniem patrzą na obecność pieczywa, makaronu i ziemniaków w jadłospisie. Wbrew powszechnie krążącemu mitowi ziemniaki, pieczywo ani makaron nie tuczą. Nie należy rezygnować z ich obecności w naszym codziennym menu. Są dobrym źródłem węglowodanów złożonych, które trawione są przez organizm powoli dzięki czemu czujemy się syci na dłużej. Węglowodany to podstawa naszej diety i powinny pokrywać 50-60% dziennego zapotrzebowania na energię.
Skąd więc przekonanie, że pieczywo, makaron i ziemniaki tuczą? Wszystkiemu winne są dodatki. To one znacząco zwiększają kaloryczność naszych obiadów. Przykładowo porcja makaronu w sosie śmietanowym może mieć aż 570 kcal, a przecież często do takiego makaronu dodajemy kaloryczny żółty ser czy w boczek w spaghetti carbonara. Z kolei jeżeli do makaronu wybierzemy twaróg biały to taka porcja będzie miała tylko 348 kcal.
Podsumowując to nie pieczywo, makaron czy ziemniaki są winne tyciu. Na ten proces mają wpływ kalorie zawarte w poszczególnych produktach. Im bardziej kaloryczne dodatki wybierzemy tym więcej kalorii dostarczymy, a jeżeli nasz organizm nie będzie miał jak ich spożytkować to zmagazynuje w postaci tkanki tłuszczowej co jest już prostą drogą do oponki na brzuchu.